niedziela, 22 marca 2009

Zwyciastwo + Czypol Show!:)

WKT-EPPEARANCE KONSBUD 7-8 (5-3)
Bramki:Czypicki Piotr - 3, Korwel Łukasz - 1, Mazurek Arkadiusz - 2, Roszkowski Sebastian - 1, Żurowski Przemysław - 1

Kary:Burnat Arek , Czypicki Piotr , Żurowski Przemysław

SKLADZIK:Antos Norbert, Burnat Arek, Czypicki Piotr, Gołębiewski Daniel, Korwel Łukasz, Kreft Łukasz, Mazurek Arkadiusz, Nowokuński Michał, Roszkowski Sebastian, Żurowski Przemysław.

Zaskoczylismy rywala czestymi zmianami na pozycji bramkarza:)Zagralismy jak zwykle pewnie w obronie i skutecznie w ataku.Czypol mozesz zdradzic,ale nie na forum co bierzesz przed meczem?:)
Panowie jest dobrze,teraz dwa mecze latwiejsze,pozniej wygrywamy Derby i z IMPEXEM gramy o lidera:)

ps.100Lat dla Lukasa z okazji 19urodzin.

TABELA:
mecze punkty
1. Impex I 15 36
2. WKT Polska 16 35
3. Słoneczny I 18 35
4. Euro Klinkier 18 34
5. Eppe-Konsbud 16 33
6. Rehamil 18 31
7. Devils Shock 17 29

16 komentarzy:

Przemo pisze...

No i elegancko. Dawno się tak nie cieszyliśmy w szatni po wygranej. Dalej jesteśmy w grze. Nie mamy nic do stracenia, trzeba wygrać to co pozostało do wygrania i tyle.

Z taką grą jak dzisiaj moim zdaniem zasługujemy na awans i grę w drugiej lidze.

PS:
Nie wiem czemu, ale przed meczem podświadomie czułem, że to wygramy.

norbi pisze...

Ja w czasie meczu tez czulem ze wygramy,nawet przy STANIE 2-5!Co szarpnelismy 2 polowke to masakra.Bramkarze musza caly czas pracowac nad gra nogami wiec moze niech na treningach bronia godzine a 30min graja.?Dobrze ze wygralismy bo nie wybaczylbym sobie slabszego meczu przy porazce ze moglem Damiana wystawic,ciezko sie gra z temperatura.:( ale 3pkt nasze !!!

Krefcik pisze...

Kolejny mecz, który daje dużą satysfakcję ze zwycięstwa. Fajny sezon, który trzeba fajnie zakończyc :)
Już informuję, że czwartek odpuszczam, licząc, że do następnego meczu moja pachwinka nadwyrężona się wykuruje.

Anonimowy pisze...

zajekurdebiście!!!mecz walki i zaangażowania!ze swojej strony cieszę się, że tym razem JUŻ wydatniej mogłem się przyczynić do tego zwycięstwa w postaci strzelonych wkońcu (po dłuższej niemocy)bramek.Dzisiejszym Man Of The Match-em napewno jest Czypolowy:)i oby tak dalej:)POZOSTAJEMY DALEJ W GRZE!!! - araś

Ernest Sereck pisze...

Gratuluje chopaki - takie zwyciestwa zawsze ciesza najbardziej! Ale z druga liga uwazajcie Przemo - bo tam sie takie rzeczy juz nie zdarzaja /ambicja chocby nie wiem jak wysoka nie wystarczy/ - tam sie liczy spryt, doswiadczenie, spokoj i organizacja gry, poza tym rywale maja naprawde dobrych technicznie zawodnikow. My juz to z Norbim i z Seba przerabialismy, mielismy wtedy wydawalo sie nam doskonaly team, bilismy w III lidze wszystkich (poza Pivkarzykami z Adamczukiem, etc..) - ale w II zawsze nam "czegos" brakowalo: co prawda nie dostawalismy jakis batów po 0-10, przegralismy chyba wiekszosc meczow po 2-5, 1-3, etc.. ale wlasnie dlatego ze rywale zawsze cos na nas mieli, wykorzystali jakis slaby punkt, przechylili szale wtedy kiedy bylo trzeba... wazne zeby miec przyjemnosc z gry i utrzymac nasz fajny sklad, gramy juz z 3-6 sezonow w tym samym skladzie i jest coraz lepiej, kiedys bylo tak samo, az do... II ligi :( pozdro! :-)

lopez_27 pisze...

nie wiem o co chodzi z tym graniem nogami. Osobiście uważam, że daję sobie z tym radę. W ostatnim meczu nie było może rewelacji, ale mam za sobą 4 lata gry na pozycji napastnika, więc kopnąć piłkę potrafię. Jak chcecie to mogę ją nawet blokować przez kilka minut w narożniku. Robiłem już takie rzeczy.
Pamiętajcie też o tym, że jeżeli mam coś zrobić z piłą to muszę mieć jak (czyli "w miarę" dobrze zagrana piła) a co najważniejsze muszę mieć DO KOGO to zrobić, bo najłatwiej jest kopnąć do mnie piłę i niech bramkarz się martwi. Najwyżej się go potem zjebie.
Z tego właśnie wynikały sytuacje z odbijaniem piłki o przeciwników. Było łatwo przewidzieć, że będę ją wywalał, bo nie było do kogo zagrać.
A też uważam, że powinniśmy się trzymać póki co tego co mamy a nie szarżować na II ligę.

Przemo pisze...

Co Ty gadasz?.....mamy specjalnie przegrywać mecze, bo boimy się awansu do II ligi, czy co?

lopez_27 pisze...

nie o to chodzi. Tylko o spine.
Nie możemy myśleć co możemy stracić po przegranym meczu, bo wszystkie będą wyglądały tak jak wczorajszy. Horror i kłótnie.
Powinniśmy grać swoje i o awansie myśleć dopiero na końcu.

Przemo pisze...

Horror i kłutnie były, bo to był mecz dramatyczny, a i dobrze, że tak jest. Wczoraj miałem z Czipolem poważne starcie w przerwie, potem przybiliśmy piątkę, ale podwójnie zmotywowani całym zespołem wyszliśmy na boisko, czego efekty było widać: drugą połowę wygraliśmy 5:2.

Lukas pisze...

krotko i tresciwie: dobrze jest;) w naszym zespole to juz chyba norma co do "spinek" w czasie meczu;P ale przynajmniej mi - pomaga;) pozdro

norbi pisze...

Lopez nie bierz do serca tak tego bardzo ale to nie twoj pierwszy mecz jak podajesz rywalowi pilki...golab tez kiedys tak robil i sie nauczyl jebac za bande jak nie ma komu to taka prosta zasada,jest czas ustawic sie itp.itd. Zuro natomiast musze przyznac racje serkowi,jednak jestem w stanie podjac wyzwanie,dlatego wzmocnie ten zespol na sls-a zeby mnie szlak trafil...
JESZCZE WROCMY DO 1-4KOLEJEK ,KTO ODSZEDL,KTO MIAL ZAMIAR,A KTO BYL MIMO PORAZEK I NIE POWODZEN?osobiscie nie boje sie ze zespol sie rozpadnie a za mieczakow mam 10 chetnych.

norbi pisze...

Sebol ustaw date w poscie wyzej pleass.

Anonimowy pisze...

na poczatek sto lat dla Lukasza-tego mlodszego oczywiscie-kurde 19 lat,pozazdroscic tylko sie chlopie nie rozpij bo Ci brzuch urosnie i do 30 go nie zgubisz.co do napinek chlopaki grajmy dalej swoje,jak juz Przemek w meczu podaje zamiast strzelac do pustaka to naprawde musimy byc zgrani,Czipol rozjechales WKT-brawo,Aras w koncu trafil,same plusy,dla pozostalych szacun za walke...arekb.

norbi pisze...

Tak super ,koniec z napinkami:)Ja sprostuje jeszcze swoja wypowiedz:chodzi mi dokladnie o to,ze nawet jak bedziemy przegrywac to druzyna bedzie sie 3-mac razem,mam nadzieje ze tak to odebraliscie:)

wski pisze...

to jeszcze ode mnie dwa slowa
po a: zaj mecz, naprawde solidny drugoligowy poziom
po b: zrobilismy duzy krok narazie do miejsca na pudle, jednak tych krokow trzeba jeszcze pare zrobic by sie cieszyc i nie mozemy o tym zapominac
po c: pamietam slynny sezon SLS, majac fajna pake i miliony akcji w meczach rywale nas punktowali a w zespole po paru grubych torbach atmosfera sie zepsula grubo i przez pare sezonow wracalismy do tego punktu
wydaje sie ze udalo sie to dzis, w sensie w tym sezonie
po d: to co zagral czypol to byl mega wyjeb na plus
po e: teraz najwazniejszy jest niedzielny mecz, po nim musimy miec 36 pkt i niech sie martia inni
przestrzegam przed hurra optymizmem, wystarczy spojrzec na ostatni wynik impexu i to pokazuje ze o lekcewazeniu nie moze byc mowy, za duzo juz zrobilismy by mecze z takim teamem popsuc sobie krew i klimat walki o najwyzsze laury
amen:d

wski pisze...

W trzeciej dywizji aż pięć drużyn wciąż ma realne nadzieje na zdystansowanie wszystkich rywali: Impex II, WKT Polska, Słoneczny Punkt II, Euro Klinkier i Eppearance. W minionej kolejce doszło do pasjonującego spotkania WKT z Eppearance, zakończony wygraną tych pierwszych. Sędziowie aż pięć razy musieli karać zawodników wykluczeniami. Twardej i nieustępliwej walki było aż nadto. WKT tym samym rozpoczął serię ważnych meczów z bezpośrednimi rywalami do awansu. Czekają go jeszcze spotkania z Euro Klinkierem i Słonecznym Punktem II.