Po 2 tyg.przerwy nareszcie wracamy do gry.Mecz z WKT jest jak mowia spotkaniem o6 pkt.Oczywiscie najwazniejszym fundamentem w tym meczu bedzie obrona wlasnej bramki.Z pierwszego meczu pamietam tylko pilki,ktore odbijaly sie od naszych slupkow oraz interwncje Golebia.(panie turek koncz ten mecz hu..zaj.. to serek do sedziego:)Pamietam, ze byl okres w ktorym sie przeokropnie bronilismy,ale co najwazniejsze wyszlismy z tego pojedynku zwyciesko!Recepta wtedy byla agresywna,twarda gra obronna i takiej oczekujemy jutro od wszystkich.W 1 meczu z wkt gralismy oslabieni,a jednak wygrlismy.Skoncentrujmy sie od 1 minuty i zagrajmy swoje,tak jak potrafia prawdziwi mezczyzni,realizujmy te nasze male cegielki,a wygramy.Przypomne ze nastepne dwa mecze gramy z samym dolem tabeli,bedzie wiec czas na zabawy,a dla urozmaicenia Przemek bedzie stal na bramce chyba ze strzeli te wazne bramki w meczu z WKT!:)
.Jedno jest pewne:SKUTECZNI W ATAKU-TWARDZI W OBRONIE!
Jutro w optymalnym skladzie?
