niedziela, 20 czerwca 2010

Szkoda

Słaby mecz, słaby poziom, słabiutki rywal... a my bez punktów. No comments....

WKT - EPPE 6:4 (2-1)
bramki: 2- Seba, 1 - Paweł i Arek Be

6 komentarzy:

Unknown pisze...

siemka

Unknown pisze...

o mam haslo lol .xd. tak wiec co mam do powiedzenia przy 5 bramkach jakie wpadly do naszej bramki nie bylo mnie na boisku .do czego zmiezam w takim meczu trza sie skoncentrowac na maxa bo bramki nam strzelali po 2 w ciagu 2 minut w odpowiednich odstepach .owszem mozna czekac na mecz tydzien i przyjechac dla zabawy ale ja mam cel utrzymac sie w 2 lidze i pragne zeby sie w takich meczach mobilizowac na 100% bo poten nie bedzie takich latwych przeciwników .dziekuje za uwage. i nie jastem jakas gwiazda bo umiejetnosci mamy wszyscy podobne tylko ta koncentracja do dupy .i jeszcze seba nie pij i cieplo sie ubieraj

Krefcik pisze...

Do 20 minuty absolutnie kontrolowaliśmy mecz. Prowadziliśmy 1:0, były kolejne sytuacje, graliśmy spokojnie. Póżniej chyba w 5 minut WKT miało 3 sytuacje i strzeliło 2 bramy. Druga ewidentnie moja, gabarytowo nie dałem gościowi rady... Zaczynamy drugą połowę szybko wyrównujemy i... Szkoda gadać. Nie mam do Lopeza pretensji o te 2 bramy, każdemu może się przytrafić. Napewno wybroni nam jeszcze jakieś punkty. Tylko jedno Lopez, daj spokój z tymi długimi piłkami. Jak trzeba to trzeba, ale nie non stop, tym bardziej, że zdecydowana większość z nich niecelna, a do tego tak silna, że o przyjęciu nie może być mowy. Pierwsze mecze, w których dostawaliśmy baty gładko po mnie spływały, dziś jednak nie mogę przeboleć tej porażki. Kto wie czy to nie był to kluczowy mecz do utrzymania.

lopez_27 pisze...

jedyne co mogę to przeprosić. Myślę, ze nie broniłem przez cały mecz tak źle. Ale niestety w sytuacji bramkarza większośc błędów kończy się golem. A nad wybijaniem popracuję, chociaż myślę, ze zrobiłem juz jakieś postępy

Anonimowy pisze...

Lopez tu nie chodzi o Twoje bledy bo one przytrafiaja sie kazdemu,chodzi o to ze jak Ci mowimy nie graj dlugich pilek bo tracimy po nich sily na wracanie i nie przynosza one nic dobrego to TY uparcie kopiesz gale do przodu i to z takim efektem ze 9 na 10 oddajemy rywalowi.Od rozgrywania jest inna formacja na boisku.A to ze jedna asyste zaliczysz kosztem strat i straconych bramek chyba nie jest oplacalne.Ogolnie podczas meczu wogole powinnismy unikac zabaw typu pietki angielki brazylijki czy jak tam zwal-to do ogolu.Przez takie zabawy tez tracimy sporo.arekb.

norbi pisze...

chinczyk56 zgadzam sie z toba w 100% i wogle udalo sie wpisac komenta WOW:)
Szkoda tego meczu,ale musze przyznac ze WKT ma bardzo dobra obrone ,kryja bardzo agresywnie i chodza przy nodze ,czulem sie jakbym mial plastra;] H im w D jeszcze jest 2 runda!