niedziela, 21 marca 2010

czarna niedziela=(

Profesja ograla Tankee i moze wynik tego meczu wplynal na nasza gre.Pierwsza polowe przegrywamy 0-3 i nagle przebudzenie ,wynik do przerwy 3-3.Po zmianie stron wymiana ciosow, rywale strzelaja bramki tzw.szmaty co jedna to brzydsza,a my bijemy glowa w sciane,sciane ktora okazala sie za twarda,zeby odniesc zwyciestwo.Coz zostaja nam matematyczne szanse na zajecia miejsca barazowego,ale pilka jest okragla...
EppE-Seepoin 6-11 (3-3)

13 komentarzy:

Krefcik pisze...

Nie pamiętam kiedy tak ponury nastrój miałem po meczu :(

norbi pisze...

fatalnie to wygladalo,stwierdzam,ze raz w tygodniu granie dla mnie to za malo...:(

wski pisze...

zenada i tyle

Anonimowy pisze...

AHOOJ!po 4-miesięcznej przerwie spowodowanej pobytem na łajbie,około 10go kwietnia ląduję w domu i ZGŁASZAM pełną gotowość do gry w rozpoczynających się rozgrywkach SLS.Pozdrówko dla wszystkich z ciepłego Mexico - Aras

CrowD pisze...

przypominam dla chetnych, ze my gramy w kazdy wtorek na hali przy Wojska Polskiego. mozecie wpadac.

Anonimowy pisze...

kiepsko miec jeden wariant rozgrywania meczu tzn na Sebe,gorzej z dyspozycja dzisiejszego dnia nikt jej chyba dzis nie mial,powinnismy zagrac w mysl najpierw tyl pozniej przod,ale jak co jakis mecz zapominamy o tej maksymie i w leb...,szukajmy dobrych zawodnikow na Slsa conajmniej 3-4 bo w 2 kazdy mecz to bedzie taki seepoint,arekb.

Anonimowy pisze...

Panowie przede wszystkim musimy gdzieś w tygodniu grać,bo bez tego ani rusz,druga liga nie jest przecież taka straszna,spokojnie powinniśmy sobie dać rade,ale żeby jak najrzadziej przytrafiały nam się frajerskie błędy,to MUSIMY chociaż raz w tygodniu potrenować.Ja ze swojej strony po powrocie zajrze na tą halę politechniki na tenisowej,kiedyś tam grywaliśmy z kolesiami z osiedla,może akurat będzie jakiś dobry i wolny dla nas termin.Pozdro - araś

Anonimowy pisze...

ja mysle ze jednak trzeba sie popytac o orliki,troche tego pobudowali i z ekipa Zura wynajac i grac raz w tygodniu,arekb.

Anonimowy pisze...

Orliki wam odradzam odrazu. Siadaja na nich kolana . Ciezko pozniej sie gra. Hala tez jest lipna bo twarde. Moze grac na boisku z trawa tam lepiej. takie jest moje zdanie - Michu

norbi pisze...

Panowie sprawa wyglada tak,ze seepoint zagral tak,jakby gral o awans do tego strasznie twardo,Spieli sie strasznie chlopaki czego efektem sa siniaki i przede wszystkim obite miesnie dwu-glowy ,Seba tez cos wiesz o tym...mam tylko pretensje do tych frajerow z gwizdkami,bo jak sie kurwa gada z kolesiem ktory stoi za banda to ciezko zauwazyc jak koles od tylu cie kopie po nogach,dlatego nie wytrzymalem na koniec meczu.Seba boje sie,ze jak zaprosisz nie odpowiednia osobe do swojego programu ,taka ktora gra w tej lidze od lat i wie ile sie placi za granie w niej to moze organizatorom sie slabo zrobic...bo coraz wiecej hujozy sie dzieje w tej lidze...albo grasz przy -6 st,albo przy +15 a co bedzie za miesiac jak beda upaly?

Lukas pisze...

no trudno ale sie nie zalamujemy;) za tydzien kolejny mecz i walka o 3pkt!

Przemo pisze...

Cześć chłopaki, nie martwcie się jednym meczem.
Rozmawiałem z Norbim o SLS i już wiem, że decyzja jest taka, że tworzymy dwa zespoły. Osobiście byłem za tym, żebyśmy stworzyli razem jedną, mocną drużynę, która potrafiłaby walczyć w drugiej lidze. To pozwoliłoby zapomnieć o problemie frekwencji w okresie wakacji, no i nie byłoby problemu z nadmiarem ludzi po powrocie do gry w hali. Sznuję waszą decyzję, jesteśmy na etapie kompletowania składu na SLS.
Umowę na halę mamy podpisaną do końca marca i nie będziemy jej przedłużać. Przenosimy się na powietrze z początkiem kwietnia. Grać będziemy na orliku, jest to dobre rozwiązanie, bo na podobnej nawierzchni gali będziemy w SLS. Jeżeli chcecie systematycznie posparować proszę o jednoznaczną deklarację. Związane jest to z podziałem kosztów nadwie drużyny.

Anonimowy pisze...

ja jestem za graniem nawet na parkiecie-trzeba gdzieś potrenować chociaż raz w tygodniu - aras