niedziela, 14 lutego 2010

Prestiżowa wygrana

3 pkt nasze!
Mecz mega cięzki, do przerwy mimo paru dobrych okazji przegrywaliśmy 0:1, mając bodaj 3 słupki. Do tego doszedł enty juz niewykorzystany karny w sezonie, nastepnego strzelam ja:) Po przerwie lepsza skuteczność pozwoliła na wygrana w stosunku 5:3, duzo akcji znowu mielismy, ale ekipa Żura miała słupków sporo więc mogło sie to różnie skończyć. Rywalom dziekujemy za walkę i liczymy, że komus z czołówki w imie przyjaźni z Eppe punkty pourywają.

Eppe - Konsbud 5:3 (o:1)
bramki: 2 - Seba, 1 - Robert, Lukas, Model

P>S> Dwa ważne pytania cisna sie na usta:

pytanie 1: jak zdrowie Łukasz??
pytanie 2: czy Paweł da rade odnaleźć bloga, no i samemu się na nim odnaleźc, mimo wielu obowiązków w domu po pracy - bukmacherzy uważają, że nie da rady i płaca za to 1.20, za samo wejście bez napisania czegoś płacą 2.30, a za wejście, zalogowanie i odpowiedź na posta płaca 4.40
Pozdroo

10 komentarzy:

wski pisze...

halpowy opis:
Od początku spotkania to Eppe grało lepiej a Konsbud koncentrował się na grze z kotrataków i to niespodziewanie wystarczyło im by prowadzic do przerwy 1-0.Eppe znakomicie rozpoczęło drugą połowę i szybko wyszło na prowadzenie 2-1.W 34 minucie podwyższyli na 3-1 jednak oddali pole graczom druzyny gospodarzy którzy wykorzystali to i zdołali wyrównać.Sam mecz juz do końca był wyrównany jednak więcej zimnej krwi pod bramką rywali wykazało Eppe i w końcówce zdobyło dwa gole które przesądziły o ich zwycięstwie

Lukas pisze...

z noga lepiej...jest lekki ucisk ale moge chodzic
wazne 3 pkt;) fajnie bylo wrocic szkoda tylko ze na tak krotko;] zobacze w tygodniu jak sie bede czul. Przepraszam za moje dzisiejsze zachowanie w stosunku do Roberta

lopez_27 pisze...

dzięki Panowie za dobry meczyk. Było kilka zapalników, ale wyszliśmy z nich obronną ręką. Jeden zresztą sam zmajstrowałem. Bezcenne słowa Norbiego z ławki. "No kurwa w każdym meczu coś" :)
Mam nadzieję, ze dzisij trochę odrobiłem zaufanie po ostatnim meczyku.

norbi pisze...

Ogolnie SZACUNECZEK:)
Bukmacherzy HEHE dobrze napisane nie chce byc zlosliwy w stosunku do kolegi Pawla36 tym bardziej dzisiaj jak rozegral dobre zawody i pokazal,ze jego miejsce jest w obronie,ale na 1ke-powinni mniej placic a na 2-ke 9.20:)ja stawiam x do przerwy:)

norbi pisze...

ps.
Lopez ogolnie jestes szalony i chyba masz za duzo fantazji w kreowaniu gry,ale polopales az milo.:)

Przemo pisze...

Cześć chłopaki, gratki za wygraną. Powodzonka w dalszej walce o 2 lige. Fajny meczyk, myślę.

Lopez miałeś szczęście, że byłem dzisiaj na mega kacu po wszorajszych urodzinach kolegi.

Krefcik pisze...

No i jak Lukas, byłeś już u lekarza? Trzymam kciuki za szybki powrót!
Jeśli chodzi o mecz to myślę, że Lopez z nawiązką odrobił swoje Łapu-Capu! Cieszą stracone tylko(?) 3 bramki, bo jak mówił Trapattoni mistrzem zostanie drużyna, która straci najmniej bramek... Wygląda, że w tym sezonie nie będzie to Eppe ;)
Nasz nowy niedoszły nabytek Rocky dzwonił ze skruchą jeszcze nim wróciłem z meczu do domu. Za pokutę ma prosić na blogu o przebaczenie i drugą szansę całą drużynę ;)
No i jeszcze jedno! Takiego Norbiego motywatora nasza drużyna potrzebuje! No i jeszcze drugie! W nawiązaniu do spięc w ostatnim meczu, w naszej drużynie może być tylko jeden Norbi!

norbi pisze...

Krefcio ja i tak pracuje nad soba hehehe i w 2 polowie poszedlem odreagowac emocje na rozmowach z sedziami,ale widzialem kontem oka jak cisniecie bramy...szkoda tylko skutecznosci mysle,ze jak Robert sie odblokuje to bedzie gites,Lukas ty musisz wrocic szybko bo dales pare fajnych pilek na wolne pole...
Mam mieszane uczucia do naszej taktyki,bo fajnie graliscie presingiem i moze przy dobrej frekwencji tak pogramy ,a jak sie coffamy za nisssko to zaczynaja sie dziac dziwne rzeczy...

wski pisze...

i tak oto ani pawel, ani robert nie pojawili sie na blogu a od meczu minely juz 3 dni
nie bylo takze co dziwne arka be ale on akurat dosc czesto nas odwiedza
co do rocky'ego to uwazam ze powinien byc na meczu tylko wowczas gdy nie bedzie luksa z powodu kontuzji, 7 osob bowiem jest ok
norbo na pewno bedzie jeszcze pauzowal
czynimy starania by byl ready na nastepny meczyk
pozdroo

Anonimowy pisze...

jestem jakby co,arekb
Lukas co tam z kolankiem???