środa, 8 kwietnia 2009

Devils - Eppe 7:4

komentarz tutaj zbyteczny
moze trzeba bylo krate browarow im postawic...
przepraszam za swoja gre, byla fatalna, zawsze jak mi nie szlo - ktos inny bral na siebie zdobywanie goli, dogrywanie pilek, dzis chyba kazdy zawiodl...
ida swieta
wiec Wesolych....
po swietach impex...

4 komentarze:

Przemo pisze...

Ja również przyłączam się do świątecznych życzeń.
Co do meczu, trudno nawet najlepszym co jakiś czas zdarza się słabsze spotkanie. Po świętach będzie dodatkowa motywacja do biegania - trzeba będzie zrzucić zbędne świąteczne kilogramy.

norbi pisze...

Widze Seba ze mnie wyprzedziles z tym postem,ale tak naprawde az sie zal robi na to co dzisiaj zagralismy.Racja jest twoja ze nikt dzisiaj z nas nie istnial,ale wiekszosc miala to w glowach...ciekawy jestem czy kiedys sie nauczymy myslec na boisku bo z taka mapa nie mamy czego szukac w 2 lidze.Klapki na oczach i hura do przodu a moze trzeba bylo wymienic nawet 20 podan w obronie,umiejetnie wciagac ich na wlasne gniazdo?Kubus to ty nagrywales ten kabaret?Sluzy on wszystkim druzyna "jak nie wolno grac w pilke halowa",TXN ze wpadles na nasz wazny mecz i sorki ze znowu sie rozczarowales,a no i twoja druzyna uwazam ze jest technicznie rowna naszej,ale wasza taktyka nawet ze slabymi moze sluzyc jako zajebisty material do nauki,wiec jak cos to podrzuc takie CD.:)
Tragedii nie ma gramy dalej i ja wierze do ostatniej kolejki a ze bedziemy 3 w lidze juz sie przyzwyczailem:)
PS.przepraszam za szczerosc.

Anonimowy pisze...

Przyłączam sie do życzeń dla wszystkich! Mecze z wami zawsze nas dodatkowo mobilizują! Mam nadzieje że mimo wszystko awansujecie. Pozdrawiam wszystkich Andrzej Kuźnicki

lopez_27 pisze...

Nic się nie stało. Dobrze powiedział Czypol w szatni. Takie mecze się zdarzają. RAz są lepsze raz gorsze. I tak mieliśmy niezłą serię. Szkoda że wypadło na ważny mecz ale trudno. Z drugiej strony patrząc jako nowy zawodnik nie wiem czy jeszcze byśmy się nadawali na 2 ligę. A powiem szczerze wolę grać w 3 lidze gdzie się z nami licza niż dostawać cięgi w drugiej. Pamietajcie też, że to liga amatorska i najważniejsze żebyśmy czerpali z tego jakąś radochę bo nie wiem jak wy ale ja po to głównie gram. Oczywiście fajnie się wygrywa. Dlatego może lepiej będzie w razie czego w 3 lidze, bo jak będziemy przegrywać to i atmosfera się sypnie. A potem to już z górki. JA naprawdę jestem zadowolony, że udało mi się do was trafić i miło mi się jest z wami spotykać na tych cotygodniowych potyczkach. A z Impexem nie będziemy mieli nic do stracenia więc jeszcze może wyglądać bardzo różnie