niedziela, 1 marca 2009

Uffff... jak było ciężko!!!

Bez dwóch zdań, to nie był świetny mecz, ważne jednak że punkty zostały z nami. MEcz walki, ciężko gra się z takimi rywalami jak oni - mam nadzieję, że uda sie kolegom z Tieto komuś z góry jeszcze urwać punty. Mega szacun dla Żura, oraz keeperów - Gołębia za zerowe konto i Micha za bronienie w mega trudnych sytuacjach. Pozdro dla naszego "Majtka" Arasia który wypożyczony zostaje do objazdowej trupy statkowej i na kei będzie doskonalił swój piłkarski warsztat pływając po morzach i oceanach:) Amen
Pozdrooo

EPPE - KONS - TIETOENATOR 4:3 (1:0)

bramki dla nas: Zuro - 2, Czypol - 1, samobójcze - 1.

za 3 tyg czeka nas WKT... Asereje:)

20 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Seba szybki jesteś - do Kościoła, a nie przed kompuer, trzeba podziękować najwyższemu za zwycięstwo.:)
Potwierdzam, było ciężko, ale moim zdaniem jak to się mówi: "sami zgotowaliśmy sobie taki los". Sam Seba raz zagrałeś ostatniego, bo wszyscy poszli sobie do przodu przy zaledwie jednobramkowej naszej przewadze. Nie można tego robić, niech każdy przemyśli swoją grę i sam się zastanowi.
Błędy przy wyprowadzaniu piłki, z czego biorą się kontry przeciwników - dzisiaj to był koszmar.

Lukas pisze...

gratki ;))najwazniejsze 3pkt;)

lopez_27 pisze...

mam nadzieję, że po dzisiejszym meczu nabierzecie pewności co dyspozycji waszych dwóch bramkarzy :)

Anonimowy pisze...

najważniejsze 3 ptk!!! i oby tak do końca.Ja osobiście nie jestem za bardzo zadowolony ze swojej gry(za bardzo chciałem efektownie zakończyć),więc przyda mi się poćwiczyć na kei:)))hehe.Jeszcze raz ŻYCZĘ CHŁOPAKI EFEKTYWNEGO ZAKOŃCZENIA SEZONU HALP I RÓWNIE EFEKTYWNEGO ROZPOCZĘCIA RUNDY NA SLSIE (żeby nie było wstydu jak wrócę hehe)TRZYMAM KCIUKI I DO ZOBACZENIE W LIPCU!!!POZDRO

norbi pisze...

Aras mam nadzieje ze jak wrocisz w lipcu to idealnie wzmocnisz nas zeby fotel lidera dotrzymac do konca sezonu:)obserwuje 3 chlopakow na sls-a ,ktorzy graja w halpie bo musimy sie wzmocnic...nie ninteresuje mnie uzupelnienie skladu ale zwracam uwage na mentalnosc oraz przydatnosc do zespolu!
Gratuluje 3pkt najwazniejsze bo powiesz szczerze ze wierzylem ale mialem obawy wlasnie o gre obronna...
1-2-1 jak wyprowadzamy pilke i ten ostatni nie wychodzi za polowe... pozdrawiam

wski pisze...

norbi
prawisz niczym Franek Smuda po denominacji:D:D:D:D
szacun managerze nasz!

norbi pisze...

Seba bo podoba mi sie warsztat pracy Smudy,wlasnie takich pilkarzy potrzebujeMY:)

Krefcik pisze...

A ja na łamach naszej strony chciałem przeprosic gościa z Tieto, którego dla uspokojenia gry nabiłem piłką tak by ta wyszła w aut. Tyle, że on wtedy leżał... ;)
No i szerokości na morzach i oceanach Araś!

Anonimowy pisze...

panie Smuda kilka razy przeszedlem linie i nawet asyste mialem,przyznaje sie i mam nadzieje na dalsze wystepy,arekb.

Anonimowy pisze...

Zna już ktoś pozostałe wyniki z naszej grupy? Zwłaszcza Devilsów ze Słonecznymi.
...bo się trochę ociągają z zamieszczeniem wyników na stronce.

Anonimowy pisze...

z przeciekow
devils-Sloneczny 1-5
Carrefur-Euroklinkier 6-9
...Kolega Robert z Devilsow zlamal sobie na meczu noge.Szybkiego powrotu na boiska,arekb.

Anonimowy pisze...

Dzięki Arek.
Szkoda Roberta - pauza na min. pół roku. Życzymy oczywiście szybszego powrotu.
Przegrana Devilsów moim zdaniem dla nas korzystna - 4 pkt. przewagi. Bardziej niebezpieczny staje się WKT, tóry ma jeszcze 9 pkt. do zdobycia.

Arekb. pisze...

sie zalogowalem moze w koncu podziala dluzej

norbi pisze...

Wiadomo ze to nigdy nie wyjdzie tak latwo jak sie pisze bo gra 4 w polu i kazdy swoja fantazja zyje na boisku ale musimy pamietac o tym ostatnim zawodniku,wiec zanim sie bedziemy rozumiec bez slow:))) stosujmy te niby1-2-1:P O ja Arek to robisz postepy bo ostatnio miales 1kikuta ja az 3 tylko ze po twoim padl gol dla przeciwnika;] Smuda mowi ze obronca musi wyprowadzic pilke,rozegrac a nie tylko wyjebac do przodu heh tak powaznie to troche dluga teraz przerwa nas czeka:(((

Anonimowy pisze...

Długa przerwa - dlatego ważne jest, żebyśmy w czwartki wszyscy spotykali się na treningach.

lopez_27 pisze...

dokładnie Przemo. A trzeba przyznać, że pod koniec ostatniego meczu było sporo chaosu w tyłu, co zresztą bardzo odczułem. Moim zdaniem nie dajemy sobie rady z napięciem. Jak wygrywamy więcej niż dwoma golami to jest super. Wszystko się układa, gra jest na luzaku. A jak przychodzi napięcie to piła do przodu i nadzieja, że coś wpadnie. Potem zero powrotu i liczenie na to, że nie wpadnie. Krzyczenie z tyłu nic nie daje. Nie wiem dlaczego ciągle ich piłowaliśmy na ich połowie jak mieliśmy przewag dwóch goli. Tak właśnie wpadł kontaktowy. Pilnować ich na naszej połowie i kontra. To daje najlepsze skutki na hali.

norbi pisze...

I nie tylko na hali...zgadzam sie z Lopeza stwierdzeniem"Nie wiem dlaczego ciągle ich piłowaliśmy na ich połowie jak mieliśmy przewage dwóch goli. "...i wlasnie dlatego Norbi nie wytrzymuje cisnienia na meczach bo odnosi sie wrazenie ze kazdy chce zdobyc krola strzelcow a ja tam wole wygrywac mecze...zawsze mozemy sie przeciez dogadac i nna mecze ze slabszymi postawic zura na ostatnim sebe na bramce a Krefcika dac na sciane:P

Anonimowy pisze...

Zaje....a koncepcja, ja bym jeszcze tylko dyskutował, czy aby Żuru nie sprawdziłby się lepiej jako bramkarz niż Seba..., a może dwóch bramkarzy i system 2-1-1-1...

Krefcik pisze...

tyle, że ja akurat tak się nie zapędzałem. tak mi sięwydaje ;)

norbi pisze...

Nie ma co pierdolic panowie juz tych bzdur tylko trza sie cieszyc z tego co mamy a mysle ze 10 zwyciestw w 11 meczach to wynik przyzwoity:)dodam ze przegralismy z druzyna wzmocniona zawodnikami 1 ligowymi...
ps.Krefcik to nie aluzja do ciebie,przeciez nie bylem nie widzialem...ale ty mi pasujesz na tego ostatniego:P