wtorek, 6 listopada 2007

bez paniki

nieraz by zrobic dwa kroki do przodu trzeba zrobic krok w tyl, my taki zrobilismy
uwazam ze nie powinnismy jednak popadac w paniczne dobieranie nowych ludzi, jestem za jedna osoba za Krefta do obrony i tyle, do czasu jego powrotu - sorry, ale nie chce grac 3 minut na 10 jesli przyjdzie dwoch ziomow od Arka, dwoch od Przema i Mlody od norba
do tego ja serek norbo czypol aras arek b kitka i w ogole mega trzoda
stalo sie co sie stalo, uwazam jednak ze gdyby byl np czypol lub kitka na meczu z bokaro mogloby byc inaczej, jesli bysmy przegrali to minimalnie, dlatego napisze to jeszcze raz: BEZ PANIKI!! ci co byli widzieli jakie setki marnowalismy: i ja i arek burnat i golabek, wiec moglismy nawet w takim slabym osobowo skladzie dac rade
najwazniejsze to informowanie serka o tym, czy ktos bedzie czy nie bedzie i tyle
a takze trzezwe spojrzenie na gre, czesc z nas ma juz 30ci lat lub dobija, dlatego mysle ze wielkich grajkow z nas nie ebdzie, grajmy co ptorafimy, bigajmy, bawmy sie a nie napinajmy jakbysmy byli UNITY LINE czy inne JS TEAM
zabawa panowie a nie tyranie, luzersi maja mega czapke i sie bawia, idzmy ich sladem,g rajmy na treningach a wyniki beda napewno juz wkrotce - moze nawet w sobote grajac jak z ruchem ogramy malolatow z tankierni
pozdroo!!!
i bez paniki i dobierania miliona osob oraz nerwowych ruchow
- to moje motto

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Prawda jest ze zabraklo nam ludzi na meczu w polu gral bramkarz i przegralismy bo niebylo sil na bieganie...wiem seba ze jak grasz 3/4 meczu zawsze strzelisz ze 3bramy ale co z tego jak z tylu wpada9:(((mysle ze musimy sie trzymac tego co zawsze i miec max 4 zmiany ...DOBRA RADA NIEBIERZMY PRZYKLADU Z LUSERSOW...

Anonimowy pisze...

Co do Luzersow sie zgodze nie ma co brac z nich przykladu, Z drogiej strony mamy sie bawic takie jest zalozenie gry w halpie (ale przeciez to wszyscy wiedza), do czego zmierzam wszcy mowia ze ma byc zabawa bez napiny i tak dalej a po trzech meczach przegranych czesc skladu zaczyna swirowac i temu juz sie nie chce tamten ma problem jakies dziwne awantury i tak dalej.. zdecydujcie sie..moim zdaniem przyda sie swieza krew do zespolu,patrzec na nas z boku to moze ze dwie osoby maja na tyle dobra kondycje aby biegac przez caly mecz.

Anonimowy pisze...

im wieksza konkurencja tym lepiej,bedzie wiecej walki bo kazdy bedzie chcial pokazac na co go stac,2-3 ludzi musi byc jeszcze w skladzie bo sie sypiemy/norbi,czipol/malo tego w skladzie sa sami ofensywni zadnego defensora wiec cos trzeba bylo zrobic,ja jestem za sprawdzeniem nowych,a i podpisujcie te anonimy bo niewiadomo kto sie udziela.
To pisalem ja,Arek B.Lubudubu,lubudubu Niech nam zyje prezes naszego klubu...