czwartek, 5 sierpnia 2010

TRENING -CZY JEST SENS?

Byl nawet plan ludzi grajacych ostatnio na treningu,zeby reszte oklamac,ze gramy mecz we wtorek o 21;30,bo nie maja sensu takie treningi jak jest na 4lub5 plus Golab.Fajnie,ze koledzy z Devils pomogli i wypelnili boisko i wplate,ale chyba nie o to chodzi!!!Tak wiec ostatnia szansa na wspolne granie i od obecnosci bedzie zelezec czy nie podziekuje P.Stasiakowi.

WTOREK 10.08 GODZ.21-30 BOISKO SLS

32 komentarze:

lopez_27 pisze...

ja jestem.

Anonimowy pisze...

jak uda mi się zamienić dyżur w pracy to też wpadnę. Dynia

Anonimowy pisze...

jestem,arekb

wski pisze...

mnie nie ma
wciaz na...wia mnie achilles:((

Anonimowy pisze...

jestem - aras

Lukas pisze...

jestem:D

Krefcik pisze...

Jestem, a sls opłacony.
Skoro Michu już z nami nie pokopie dobrze byłoby odebrać od niego zieloną koszulkę. Ma kto z nim kontakt? Albo jak czyta sam komuś podrzuci...

norbi pisze...

...bez Pawla 36,Rockiego i Dynii ta giera nie ma sensu,bo pokopac to moge sobie z chlopakami pod blokiem!!!
Co do koszulki to Aras pamietaj ,zeby zostawic ja przed wyjazdem.

Lukas pisze...

to co gramy?? moge wpasc z 2, 3 kolesiami;)

Anonimowy pisze...

zadzwon ktos do Pawla i Rockiego,gramy napewno bo szkoda treningu,arekb.

norbi pisze...

dzisiaj gramy ,Lukasz to wez jednego kolege najlepiej Mara,a ja dam znac czy potrzeba wiecej jak zadzwonie do tych naszych orlow ...

Anonimowy pisze...

no to moze w koncu zagramy cala druzyna,moze o cos zeby kazdemu zalezalo na wygranej??,arekb.

Lukas pisze...

z przyczyn niezaleznych ode mnie nie dam rady byc

Anonimowy pisze...

no i w pizdu....arekb.

norbi pisze...

pierdole to proszenie sie i dzwonil do ludzi typu Witwicki nie mam zamiaru,prosil sie o to,zeby ktos przyszedl sobie pograc nie bede...
Dzisiaj ostatni trening i nara dobrze,ze na sezon halpa potrzeba mniej ludzi.

Anonimowy pisze...

szkoda ze pozniej znowu bedzie gadka typu "zrobmy treningi",nie dziwie sie Norbiemu i dolaczam sie do jego pierdo...,nie po to pisze posta tydzien wczesniej,organizuje fajne gierki i jeszcze na koniec robi sie z niego durnia,ktory jeszcze musi doplacac z wlasnej kieszeni za gierke.5 zawsze tych samych osob jakos umie sobie zorganizowac czas wieczorem,majac rodziny,dzieci i milion innych spraw...reszta ma w dupie druzyne i kolegow,bo na mecz i tak przyjda,pograja i pojda do domu-Norbi jestem za tym aby znalezc kilku nowych,chetnych do grania nie tylko na meczach zawodnikow a niektorym podziekowac,sorki, ale my chcemy grac nie tylko raz w tygodniu a Wy nam to uniemozliwiacie

Norbi do Ciebie prosba abys nieodwolywal treningow we wtorki,bedzie chociaz okazja na testy dla nowych zawodnikow,arekb.

lopez_27 pisze...

jestem tego samego zdania co kolega Arek. Dla mnie gierka we wtorki o tej godzinie jest jak najlepsza. Zresztą nie opuściłem żadnej gierki o tej porze. Z 18 godz. było ciężko.
Tak czy inaczej faktycznie jeżeli mamy mieć kogoś nowego to potrzebna będzie gierka do sprawdzenia

Lukas pisze...

kiedy tylko moge to jestem na treningu teraz mam gosci z Anglii i nie moglem ich o tak zostawic.

co masz na mysli Norbi mowiac ze na HALP potrzeba mniej ludzi. komus chcesz podziekowac za gre?

Krefcik pisze...

Ta gierka musi być! Dla mnie pora jak już pewnie komuś się żaliłem nie jest najlepsza, bo mam pobudkę następnego dnia o 5tej, ale nie mam zamiaru jej odpuszczać.

Anonimowy pisze...

Myślę,że Norbi i Arek B napisali wszystko w tym temacie,jeszcze nie tak dawno pisałem to samo,bo jak tu sie nie wkur...skoro jest sie tak traktowanym przez niektórych kolegów?!Piszę szkoda słów,bo jak przyjdzie deklarować obecność na meczu to kurwa 20 przyjdzie,a na treningu jest zawsze ta sama grupka około 5 osób,dla których gra w piłkę jest czymś więcej niż zabawą - to jest hobby.Ja ze swojej strony mogę powiedzieć,że szkoda,że treningi odbywają się raz na 2 tyg.to jest MAŁO,ale na każdy kolejny trening czekam jak dziecko na lizaka i nieważne,że obecnie mieszakam w Stargardzie i jechać trzeba dłużej,nie ważne że trening jest na 21.30 czy nawet 23.00 (bo na takich gierach też bywałem),dla mnie liczy sie fakt,że będę robił to co kocham,czyli pogram sobie w piłkę.Jeśli ktoś nie czuje tego chociaż w połowie,to przyłączam się do stwierdzenia Norbiego,że tacy ludzie powinni się zastanowić,czy chcą dalej z nami kopać.Ze swojej strony mam nadzieję,że Norbi z tych treningów nie zrezygnujesz,bo dużo z nich pożytku dla nas. - Aras

lopez_27 pisze...

kurwa Panowie. Fajnie jest bo jesteśmy w środku ligi. Ale dobrze wiemy, ze raz dwa możemy się znaleźć w strefie barażowej. Wygraliśmy co trzeba, ale jak dla mnie... Sam czekałem na ten trening (jak to stwierdził Araś) jak dziecko na lizaka i mi jako bramkarzowi nawet pomogło. Głód piłki, rany posezonowe się pogoiły i było całkiem nieźle. Chociaż jestem obrażony na Arka b , że niby jestem ściemniaczem :P:P
Kończąc temat. Grajmy te treningi jak najbardziej. Dojdzie Lukas, będzie Dynia, bo mi obiecał, będzie Seba. Do Rockiego nie mam pretensji, taka praca. I se damy rade.
Norbi wiszę ci jeszcze dyche za ten trening.

Anonimowy pisze...

te sciemniacz,a jak CI postawie piwo to sie odbrazisz????Arekb.

lopez_27 pisze...

pod warunkiem, ze drugie wypijesz ze mną

norbi pisze...

...nie zrezygnuje,bo fajne sa te giery trzeba przyznac i poziom jest zawsze odpowiedni,zeby sie przygotowac do meczu,zgrac sie i rozumiec na boisku.Jest fajne powietrze o 21;30,rywal zawsze obecny w sile no nic kurwa mac tylko przyjsc druzyna i sobie fajnie bez stresu meczowego pograc.Rockiego rozumiem ,bo jak mi sie urodzi male dziecko i nie bede mial z kim zostawic to tez przez jakis czas nie przyjde np,ma giere,a nawet na mecz,ale reszta ludzi woli ogladac np.mecz lecha w TV by pozniej pojsc na stadion w szczecinie i krzyczec jebac lecha niz przyjsc i zrobic cos dla siebie i kolegow.Wlasnie takich ludzi jak Aras i Arek Be nam potrzeba nigdy nie odmowia przyjscia na giere.Nie wiem Lukasz komu podziekujemy jabym nie chcial sie z nikim rozstawac,ale treningi pokazuja komu naprawde zalezy.

Anonimowy pisze...

Norbi pomineles naszych kilerow-tego co sie obraza-Lopppez i tego co smiga po lewym skrzydle,snajpera-Don Krefta
arekb.

norbi pisze...

he he Arek nie bo jeszcze przestana przychodzic:)tak moglbym wymieniac np. Seba w dniu swojego wesela gral mecz itd,itp..ale olewa treningi wymyslajac kontuzje:) Tak naprawde chodzi o zabawe,ale zeby byla zabawa to musi byc granie w pilke,bo granie w pilke daje nam zabawe,a bez grania nie ma zgrania,a bez zgrania -grania:) Napisalem cos w stylu mojego brata,ale taka jest prawda.Nie da sie zrobic sukcesu bez wspolnego dzialania jak dziala sie w stadzie...
a wiecie ,ze w nastepnym tygodniu rusza juz liga i bedzie nam duzo ciezej zdobyc punkty,bo rywale beda sie bardziej mobilizowac i czaic na punkty ehmm i te nasze koncowki sezonow tez sa przyczyna brakow wspolnego grania na treningach.

Anonimowy pisze...

damy rade,a przyklad Seby i jego wesela oraz meczu ktory zagral obala wszystkie tlumaczenia ...nie moglem bo....,arekb.

wski pisze...

Powiem Wam ze mega wciaz mnie napierdziela lewy achilles
od czasu meczu z Hiperem w ktorym troche gralem nie kopalem pilki
boli maxx i nie wiem czy zagram w 1 meczu
na gierki organizowane przez kumpli nie chodze, na meczyki norbiego nie uczeszczam, awaria
a do tego przypominam ze byla sobie kiedys taka giera ktora sam organizowalem i nigdy wiecej
poplynalem 5 dych bo mimo hucznych zapowiedzi luzersi musieli nam oddac graczy a to juz wstyd na caly HALP

norbi pisze...

Seba sprawdzalem twoja czujnosc:P

Anonimowy pisze...

no i wszystko jasne,w niedziele o 3.00 wylot do Rio de Janeiro,powrót w okresie świąt bożego narodzenia,czyli gdzieś tam w połowie rozgrywek HALP.Udanej rundy rewanżowej życzę panowie i mocnego startu pod namiotem! DO ZOBACZYCHA za 4 miechy - aras

Krefcik pisze...

Buenos dias (czy jakoś tak...)Araś!

norbi pisze...

Seba ogarnij posta przed meczem takiego dwuznacznego,ze jest mecz i trening ,poniewaz ja w ten wtorek jade na wakacje i nie wiem o ktorej bede w szczecinie,a wracam w dzien treningu...