niedziela, 16 maja 2010

37min na 2-ligowym poziomie

Eppe-boguslaw prostacki 2-9 (2-2)
bramki;Lukas,Norbi.

Tak tak Pany do 40 min wynik opiewal remisowy i nasza gra plus kontry mogly sie podobac.
Co sie stalo niech zostanie nasza tajemnica ,bo razem wygrywamy i razem przegrywamy.
Zabraklo tez sil,niestety jedyna zmiana na lawce to nie gwarancja sukcesu,ale coz gramy dalej...

2 komentarze:

daniel pisze...

sory panowie wiem ze dzis zawalilem wam mecz pierwsza polowe mieliscie zajebista , w drugiej brak mej pewnosci i nie wyczucia tej pily przegralismy wysoko.

Anonimowy pisze...

wedlug mnie popelnilismy jeden powazny blad taktyczny-postawilismy Golebia na bramce zamiast Lopeza majac jednego zmiennika na lawce.Golab przeciez tez umie grac w polu a na bramce widac jego dlugi rozbrat z pilka,bardziej przydalby sie w polu.Szkoda meczu ale w 2 lidze musimy sie wiele nauczyc,od cwaniactwa do agresywnej gry,wiem ze nastepny mecz zagramy juz bez bledow bo umiemy wyciagac wnioski z kazdej porazki,szkoda tylko ze znowu zostalismy olani i gralismy w 6 w polu,arekb