Dwa ważne fakty miały miejsce w tym meczu:
1. powrót do drużyny Łukasza i świetna gra
2. wyjście części rywali w 15 min drugiej połowy na inny mecz przy stanie 5:4 dla nas.
Ważne, że wygraliśmy, i że przy mojej indolencji strzeleckiej był dziś Łuks. Wciąż jesteśmy w grze o baraże!!
Eppe - Carrefour 8:4 (2:2)
gole: 4- Łukasz, 1 - Rocky, Arek, Krefciu, Norbi
1 komentarz:
jeszcze dwa pozytywy bym dodal;)
1) Gra obronna Seby;)
2) Wykorzystana NARESZCIE gra w przewadze;)
Prześlij komentarz