niedziela, 28 marca 2010

Korwel show!!

Dwa ważne fakty miały miejsce w tym meczu:
1. powrót do drużyny Łukasza i świetna gra
2. wyjście części rywali w 15 min drugiej połowy na inny mecz przy stanie 5:4 dla nas.
Ważne, że wygraliśmy, i że przy mojej indolencji strzeleckiej był dziś Łuks. Wciąż jesteśmy w grze o baraże!!

Eppe - Carrefour 8:4 (2:2)
gole: 4- Łukasz, 1 - Rocky, Arek, Krefciu, Norbi

1 komentarz:

Lukas pisze...

jeszcze dwa pozytywy bym dodal;)
1) Gra obronna Seby;)
2) Wykorzystana NARESZCIE gra w przewadze;)