niedziela, 5 lipca 2009

Remis, który jest sprawiedliwy

Aczkolwiek daliśmy ciała maxx w drugiej połowie. Do przerwy prowadzenie 5:3, pod koniec zrobiło się 5:6 i bramka Micha na koniec uratowała sytuację. Punkt dopisujemy, niedosyt pozostał... Niewykorzystany karny, parę setek szczególnie w 2 połowie moich i Żura... Gramy jednak dalej i walczymy o awans.
Za tydzień Devils....

Eppearance/Konsbud - Lastrico VIP 6:6 (5:3)
bramki Żuro - 3, Michu - 2, Seba - 1

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

dobrze ze mamy chociaz pkt z tego meczu.. szkoda sytuacji ale gramy dalej!. ja jak juz bylo widac w szatni buty i forme zostawilem w domu.heh.staralem sie walczyc ale nie bylo dobrze sam to wiem.za tydzien zabieram wszystko na sls'a i bedzie juz cacy;)

Anonimowy pisze...

model

norbi pisze...

...no mnie tez zatkalo dzisiaj przyznam szczerze,a ten milanowicz grajek niespotykany w 3 lidze.Zuro szacun za 1 polowe zabreaklo tej kropeczki nad i w drugich 25 min eh mowi sie trudno i jedziemy dalej.
Remis jak najbardziej sprawiedliwy.

norbi pisze...

dalej mamy lidera...mecz pomiedzy bezposrednimi rywalami sie nie liczy tylko bilans bramkowy?

wski pisze...

liczy sie bezposredni
ale dopiero na koniec sezonu
tak to licza sie bramki
wiec cieszmy sie liderem
he hee
co do meczu to 2 mega prezenty ich keeper nam zrobil w 1 polowie
generalnie tez przepraszam za swoj wystep
tydzien temu po weselu do 6ej bylo 100 razy lepiej
dzis po imprezce lajtowej do 1 30 jakas maba mnie wciela, szczegolnie w 1 polowce gdzie pily nie czulem

norbi pisze...

Pytanko do Lukasa...z jakim numerem bedzie gral Ronaldo w Realu?:)

Przemo pisze...

Naprawdę fajny meczyk. Właśnie po to się gra w tą piłkę, żeby dobrze sobie pobiegać. Norbi nie tylko Ciebie zatkało, ja raz dałem szybciej Michałowi zmianę, bo płuca mi wysiadły. Remis zasłużony, ale tych dwóch sytuacji do prawie pustej bramki nie mogę przeboleć. Ja już się w tych sytuacjach widziałem w objęciach kolegów, a tu nie jak jaja jakiegoś kolesia, to duży palec keepera. K...wa mać, a mogły być trzy punkty.

wski pisze...

no i karny
nasza bolączka to karne... sam w halpie nie strzelilem z devilsami
teraz karne golebia oraz wczoraj damiana...
ale ja jestem do strzelania jak cos:)

Lukas pisze...

mnie nie interesuje Real.. ale ma do wyboru 9 lub 10 ;] i tak jak mowiles nic nie zdziala tym skladem..

aaa co do meczu;] nie wiem dlaczego karnego nie strzelal wlasnie Seba? to chyba bylo juz na HALPie ustalone;] pierwsza polowa dobra..agresywne krycie tylko glupio stracone bramki;] ale gralismy konsekwentnie Damian gral ostatniego i bylo w porzadku..w drugiej jakbysmy o tym zapomnieli wszyscy na HURRA do przodu Damian zaczal sie kiwac na boku;] i nagle maja 2 akcje sam na sam i jest remis;] dobrze ze mamy ten 1pkt;) Zuro szacun za hat-tricka szkoda ze zabraklo szczescia w drugiej polowie..do zobaczenia za tydzien
pozdro

Anonimowy pisze...

z Devilsami musimy zagrac ich taktyka jak chcemy zejsc zwyciesko z boiska,czyli cofnac sie i czekac na kontry tak jak z estymatorem,bo jak znowu zaczniemy szarzowac w 4 z przodu to bedzie kiepsko jak z Lastrico,do dzis nie wiem po jaki chuj na rozny przy stanie 5-3 dla nas ida wszyscy?Ktora to juz bramka stracona w ten sposob,musimy bardziej pilnowac tylka nawet jak wygrywamy.arekb.

norbi pisze...

Arek lepiej nie pisac o taktyce bo oni tez tu zagladaja,ale mysle ze jak zagramy skoncentrowani od 1 sekundy meczu to zlejemy im wreszcie dupsko!!!